×

,,W kierunku zdrowia”, czyli wywiad z Weroniką Dułak i Oktamed Clinic

06.06.2018 / Wszystkie kategorie / Zawodowi Klienci

#

17 miesięcy.

Tyle czasu upłynęło od momentu, gdy na pusty plac wkroczyła firma budowlana, do dnia, gdy Klinika otworzyła swoje drzwi dla Pacjentów. Tempo ekspresowe, biorąc pod uwagę, że zbudowano obiekt o powierzchni 1000 m2, wyposażono go w pełni, a od progu uśmiecha się do Ciebie kompletny zespół.

Na rozmowę z Weroniką Dułak, współwłaścicielką placówki, wybieram się do Borowa. Małej miejscowości na Kaszubach, nieopodal rezerwatu przyrody Jar rzeki Raduni. Okolice znane są z ponadprzeciętnych walorów rekreacyjnych i letniskowych. Nietrudno się nie zgodzić, jeśli wita Ciebie widok rodem z Instagrama (do tego bez filtra):

 

 

Pani Weroniko, skąd pomysł na stworzenie Oktamedu w Borowie?

Zależało nam na wyszukaniu lokalizacji na Kaszubach. Posiadamy bardzo dobre połączenie z Trójmiastem. Można do nas dotrzeć bez problemu autem czy komunikacją. Czasem nawet szybciej niż z Gdyni do Gdańska, bo nie stoimy w korkach. Sąsiadujemy z Żukowem, Kartuzami. Osobom, które tutaj mieszkają, brakowało nowoczesnego miejsca oferującego profesjonalną opiekę medyczną.

 

 

Jaką opiekę Państwo oferują?

Mamy fantastyczny zespół. Fizjoterapeutów, masażystów, dietetyków, neurologopedów, lekarzy. Świetną terapeutkę, która specjalizuje się w refleksologii stóp. Nasi specjaliści wykorzystują nowoczesny sprzęt służący do diagnostyki czy rehabilitacji, między innymi korzystając z technologi 3D w projektowaniu indywidualnie zaprojektowanych ortez stóp. Wykonują badania kręgosłupa i komputerową analizę postawy ciała przy użyciu aparatu KINEOD. W trosce o naszych najmłodszych przygotowaliśmy salę do integracji sensorycznej oraz salę doświadczania świata.

Współpracujemy z lekarzami różnych specjalności: radiologami wykonującymi badania USG, ortopedami, kardiologami dziecięcymi, neurologiem.

 

 

Do tej pory była Pani związana z kompletnie inną branżą. Skąd pomysł na inwestycję w medycynę?

Tak, sprzedaży paliw daleko od medycyny (śmiech). Pomysł zrodził się już na studiach. Jestem absolwentką fizjoterapii, uczestniczyłam w wielu praktykach, odwiedzałam ośrodki tego typu, jeździłam na turnusy rehabilitacyjne organizowane dla dzieci w Polsce. Pomysł rozwijał się z czasem. W końcu zdecydowaliśmy się na inwestycję. Prace nie były łatwe. Obecny biznes wymagał ciągłej obecności, a obowiązków związanych z budową nie było mało. Dlatego podwójnie się cieszę, że udało się zbudować Oktamed tak szybko.

Jakie ma Pani plany związane z rozwojem miejsca?

Plany, marzenia i wizje są ogromne. Zależy nam na tym, aby mieszkańcy Kaszub mieli szybki i profesjonalny dostęp do rehabilitacji i lekarzy specjalistów. Nasze hasło przewodnie to ,,W KIERUNKU ZDROWIA” dlatego planujemy organizować i uczestniczyć w różnego rodzaju wydarzeniach prozdrowotnych i akcjach sportowych. Wszystkie działania skierowane są w stronę potrzeb obecnych i przyszłych Pacjentów. Posiadamy marzenia i koncepcje w kwestii rozwoju, ale nie możemy pominąć dynamicznie rozwijającego się rynku usług medycznych. Zależy nam na tym, aby Oktamed był nowoczesny, profesjonalny, a nade wszystko służył Człowiekowi.

Wspomniała Pani o turnusach rehabilitacyjnych. Można do Państwa przyjechać na dłużej? 

Owszem. Wykorzystując walory samej lokalizacji – Jar rzeki Raduni i pobliskie jeziora, zagospodarowaliśmy w budynku część mieszkalną. Nowoczesne pokoje przeznaczone zostały do dyspozycji Pacjentów potrzebujących rehabilitacji kompleksowej przez tydzień lub dwa. Ofertę kierujemy zarówno dla osób mieszkających nie tylko na Pomorzu, ale całej Polsce. Mogę zdradzić, że Goście będą mogli korzystać z wielu zabiegów, aktywności jak i pobliskich atrakcji. Nasz zespół już planuje pierwsze wspólne wyjścia na nordic walking (śmiech).

 

 

Nie mogę też nie zapytać o wnętrza. Dość niespotykane i imponujące.

Priorytetem w projekcie było odejście od stereotypu smutnych i szarych korytarzy placówek medycznych. Zależało nam na tym, aby wnętrze było jasne, ciepłe, zbudowane w nowoczesny sposób. Plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwolił zrealizować wszystkich pomysłów. Jesteśmy zadowoleni z ilości dziennego światła wpadającego zewsząd do środka. Ciekawym może być to, że jedna ze ścian recepcji pokryta jest żywym mchem. Dbamy o spójną identyfikację, także pod względem codziennych uniformów członków zespołu. Cieszy nas to, że nasi Pacjenci zauważają wysiłek i serce, jakie cały personel wkłada w Oktamed każdego dnia.

 

 

Każdy z nas miał okazję chociaż raz w życiu odwiedzić podobną placówkę medyczną. Nie powinnam nikomu życzyć problemów ze zdrowiem, ale polecam odwiedzić Oktamed pod najmniejszym pretekstem – do tej pory nie udało mi się spotkać miejsca, gdzie zespół pracuje nie tylko profesjonalnie, ale i z pasją. Do tego oferuje usługi i sprzęt najwyższych standardów.

Jak pisał Jan Kochanowski:

„Ślachetne zdrowie, 
Nikt się nie dowie, 
Jako smakujesz, 
Aż się zepsujesz.”

W kierunku zdrowia! Tego się trzymajmy.

***

FormImpress miało przyjemność zrealizować identyfikację wizualną oraz stronę internetową Oktamedu. Sprawdźcie rezultat tutaj.

 

Powrót
Zdjęcie autora

Agnieszka Partyka

Business Development Manager

tel. + 48 514 139 185 a.partyka@formimpress.com